Wydaje mi się że aktor raczej z niego przeciętny, za to bardzo charakterystyczny, przez co lubi się na niego patrzeć.
Przeciętny aktor nie gra genialnych ról ! (np. rola Vincenta w filmie Ronin czy rola kapitana Philippe Bouliera w genialnej komedii Operacja Corned Beef).
No pewnie, jeśli lubisz filmy z dreszczykiem, tajemnica i dobrym klimatem to polecam. Są 2 części i obie są fajne.
Bo to europejski aktor z krwi i kości. Nie potrzebuje być łechtanym po podniebieniu żeby być doskonałym aktorem :D To amerykanie przyzwyczaili nas do nagradzania kogo się da. Jean Reno zostawi po sobie spuściznę większą niż tuzin "amerykańckich" aktorzyn ;)
Jean Reno zasługuje conajmniej na Oscra. Inni - jak juz wspomnieliście - amerykańscy aktorzy dostają nagrody dosłownie za nic. Taka wielka ikona kina, jaką jest Jean Reno, może nawet nie zostać doceniony po śmierci. Jego postać w filmach: Ronin Leon Zawodowiec, 22 kule,czy Wielki Błękit robią ogromne wrażenie. Jest specyficzny, ale nie tylko swą oryginalną twarzą zdobywa role w filmach. Po prostu umie grać, jest genialny!
Jesli masz na mysli Oskara to nie ma co sie przejmowac. Zazwyczaj doskonale kreacje nie dostaja statuetki, ktore ida do prawdziwych miernot. Ale to komisja wybiera, ktora kieruje sie wlasnym gustem, a jak wiadomo o gustach sie nie dyskutuje bo jeszcze mozna w dziob dostac...
I po co te ironie ? jak wypowiadasz się na temat nagród to chociaż pisz poprawne nazwy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nagroda_Akademii_Filmowej
Nie ironia, a zart. Zeby tylko takie problemy w zyciu miec: duza, mala litera, literowka. Czeski blad. Zdarza sie, nawet tobie.